Realizm i wyobraźnia

CfP 1/2027 - Żałoba i melancholia w antropocenie/Mourning and Melancholy in the Anthropocene

Editors / Redaktorki/redaktorzy:

Jarosław Woźniak

Issue language / Język numeru:

polski i angielski

Abstracts submission date / Termin nadsyłania abstraktów:

31.12.2025

Manuscripts submission date / Termin nadsyłania artykułów:

30.06.2026

Planned date of publication / Planowana data publikacji:

marzec 2027

Vladimir Jankélévitch przekonywał, że „śmierć kogoś nam drogiego jest prawie jakby naszą śmiercią” (Jankélévitch 1993, 69), co rezonuje z uwagą Ewy Bińczyk, że dla wielu „utrata ekosystemów to nieodwracalna strata osobista, wyparcie i porzucenie części nas samych” (Bińczyk 2018, 278). Namysł nad żałobą ekologiczną, za umierającą planetą (Haraway 2015, Bińczyk 2018), oraz żałobą, której przedmiotem są nie-ludzie (przedstawiciele gatunków stowarzyszonych [Haraway 2012] i nie tylko), nad sposobami przeżywania utraty, a zwłaszcza nad reprezentacjami tych tematów w literaturze, kulturze i sztuce to zagadnienia, które podjąć chcemy w planowanym numerze „Praktyki Teoretycznej” zarówno z perspektywy etycznej, jak i politycznej (o żałobie ekologicznej i opłakiwaniu nie-ludzkiej śmierci zob. np. Albrecht 2019, Burton-Christie 2011, Clark 2020, Clyton 2020, Cunsolo, Landman (red.) 2017, Lertzman 2015, Masson 2022, Pikhala 2022a, Pikhala 2022b, Stanescu 2012).

Chociaż twierdzenie, że „myśl żałobna [...] warunkuje [...] wszelką etykę i politykę” (Kopka 2024, 15), może wydawać się sporne, to żałoba rzeczywiście pozostaje w ścisłym związku z etyką, polityką oraz prawem, o czym przypomina nam jeden z podstawowych tekstów kultury europejskiej – Antygona Sofoklesa. Żądanie prawa do opłakiwania zmarłych, a nawet stawianie pytań o samą „opłakiwalność” [grievability – zob. Butler 2004, Butler 2011] czyli o to, kogo i co mamy prawo ustanowić przedmiotem żałoby, mają ciężar politycznego stanowiska. Jako akt oporu, niebezpieczny dla aparatu państwa, władzom izraelskim jawią się próby upamiętniania zamordowanych Palestyńczyków czy też opłakiwania zniszczonej przyrody, np. tradycyjnie uprawianych w Palestynie gajów oliwnych. Kwestia żałoby jest więc głęboko uwikłana w mechanizmy wykluczenia: państwo reguluje, kogo wolno opłakiwać, kto wart jest żałoby.

Nie chodzi tu jedynie o etykę współczucia, ale o materialistyczną analizę systemów, które redukują przyrodę do zasobu. Kapitalistyczna eksploatacja, kolonialna przemoc i militaryzacja przestrzeni nie tylko niszczą środowisko, ale także uniemożliwiają uznanie tych strat za znaczące. Wychodząc z założenia, że istnieje konieczność uznania odpowiedzialności za gatunki skazane na śmierć przez przemysłowy model rozwoju, postrzegamy żałobę ekologiczną jako impuls do zerwania z kulturą „czystego sumienia” i wezwanie do radykalnej transformacji politycznej.

Żałoba nie jest wyłącznie psychologicznym lub społecznym fenomenem. Każda relacja jest z natury żałobna, opiera się bowiem na możliwości nieobecności i śmierci Innego (Kopka 2024). To sytuuje żałobę w centrum humanistycznej refleksji, a jednocześnie zmusza do przekroczenia antropocentrycznych ram. Pytanie, w jaki sposób odpowiadamy – indywidualnie i kulturowo – na śmierć nie-ludzkich Innych: zwierząt, gatunków i całych ekosystemów, staje się dziś palącą kwestią polityczną, wymagającą pilnej debaty w obliczu szóstego masowego wymierania (zob. Cunsolo, Landman (red.) 2017).

W centrum refleksji planowanego numeru stawiamy dwa powiązane fenomeny: żałobę ekologiczną oraz żałobę w relacjach ludzko–nie-ludzkich. Pierwsza obejmuje zbiorowy smutek, gniew i bezradność wobec degradacji środowiska. To nie tylko indywidualne przeżycie, ale narzędzie krytyki systemowej: ujawnia, jak przemysłowy model rozwoju skazuje na śmierć całe ekosystemy, jednocześnie tłumiąc możliwość ich opłakiwania. Termin ten opisuje emocjonalne i psychologiczne reakcje na straty związane z ekocydem, wymieraniem gatunków i degradacją środowiska naturalnego (Clark 2020, Pikhala 2022a, Pikhala 2022b). Żałoba ekologiczna nie ogranicza się jednak do indywidualnego przeżycia, stając się narzędziem krytyki antropocentryzmu i kapitalistycznej eksploatacji.

Zapraszamy też do nadsyłania zgłoszeń skupiających się na badaniu reprezentacji żałoby po nie-ludzkich Innych w literaturze i sztuce oraz takich, które poprzez osobiste doświadczenie żałoby, na przykład po śmierci zwierzęcia domowego, będą podejmować próbę zerwania z normami kulturowymi i prawnymi dotyczącymi opłakiwania. W społeczeństwach zachodnich, gdzie zwierzęta są równocześnie „członkami rodziny” i „towarem”, opłakiwanie ich śmierci jest aktem ambiwalentnym. Z jednej strony podlega rytuałom przypominającym ludzkie pogrzeby, z drugiej spotyka się z symbolicznym umniejszaniem straty.

Zachęcamy do podjęcia namysłu nad żałobą ekologiczną i nieantropocentryczną oraz ich reprezentacjami w literaturze i sztuce zarówno z perspektywy tradycji psychoanalitycznej, jak i stanowisk wobec niej krytycznych. Szczególnie owocna może okazać się refleksja nad pracą żałoby, odmową wykonania pracy żałoby i melancholią w kontekście ekologicznym i human-animal studies. Być może warto postawić pytania, czy na przykład odmowa wykonania „pracy żałoby” – choćby na wzór praktyk opisywanych przez Vinciane Despret (2021) – musi koniecznie prowadzić do melancholii i marazmu (Bińczyk 2018)? Czy też żałoba, żałoba oporu [resistant mourning] (zob. Rae 2003, Spargo 2004), może stać się czynnikiem napędzającym działanie, np. aktywizmu ekologicznego i ruchów prozwierzęcych? W przeciwieństwie do reguł greckiej tragedii postawa ta świadomie odrzuca katharsis i nie zakłada powrotu do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie (zob. Jay 2003). W tym zawieszeniu rodzi się potencjał politycznego oporu: odmowa domknięcia żałoby kwestionuje zastane hierarchie „opłakiwalności” i szowinistyczne podziały na zwierzęta „do kochania” i „do jedzenia” oraz na przyrodę „chronioną” i „eksploatowaną”.

Podstawowe pytania posthumanistycznej refleksji nad żałobą – które życia uznajemy za godne żałoby? Czy przyroda jest „opłakiwalna”? – odsłaniają centralny paradoks: dyskurs żałobny jest mówieniem tam, gdzie raczej należy milczeć (Barthes 2008). Jego ekscesywny język rozrywa granice tego, co wypowiadalne. Judith Butler w Ramach wojny dowodzi, że „opłakiwalność” wytycza polityczne granice wspólnoty: uznanie czyjejś śmierci za stratę to akt ustanawiający podmiotowość. Żałoba – zarówno zbiorowa, jak i jednostkowa – balansuje między konwencją a jej przekroczeniem: ma swoje rytuały, gatunki wypowiedzi, ekonomie afektów, ale jednocześnie wymaga zakłócenia tych norm, by zachować wierność wobec zmarłych. Filozofowie tacy jak Butler, Roberto Esposito czy Jean-Luc Nancy w swoich pracach próbowali ująć stratę, żałobę i melancholię jako kategorie podstawowe dla myślenia o wspólnocie (Bulter 2004, Esposito 2015, Nancy 2010). Idąc tym tropem, można uznać, iż przyjrzenie się praktykom kulturowych reprezentacji żałoby ekologicznej oraz żałoby po istotach nie-ludzkich może być niezwykle istotne dla prób wypracowania koncepcji nieantropocentrycznej wspólnoty. Zapraszamy przedstawicieli literaturoznawstwa, filozofii, socjologii, filmoznawstwa i innych dyscyplin do refleksji nad politycznymi, prawnymi i etycznymi wymiarami żałoby. Interesują nas zarówno studia przypadków (np. reprezentacje żałoby w literaturze, sztuce współczesnej czy aktywizmie), jak i analizy teoretyczne. Szczególnie zachęcamy do podejmowania następujących kwestii:

– kulturowe praktyki żałoby ekologicznej,

– klasowy i gatunkowy wymiar „opłakiwalności”: kto (co) jest godny żałoby?

– psychopolityka żałoby klimatycznej: solastalgia (stres powodowany degradacją środowiska), eko-lęk, melancholia,

– reprezentacje żałoby ekologicznej i nieantropocentrycznej w tekstach kultury – analiza narracji literackich, filmowych i medialnych,

– żałoba ekologiczna i nieantropocentryczna a psychoanaliza (Sigmund Freud, Melanie Klein), francuska szkoła tanatologiczna (Luis-Vincent Thomas, Philippe Ariès, Vladimir Jankélévitch), szkoła włoska (Alfonso Maria di Nola), dekonstrukcja (Jacques Derrida),

– żałoba i melancholia jako opór w kontekście posthumanistycznym,

– żałoba jako podstawa polityki i etyki postantropocentrycznej: jak żałoba kształtuje nowe formy odpowiedzialności społecznej?

Mourning and Melancholy in the Anthropocene

The death of someone dear to us is almost like our own death, argued Vladimir Jankélévitch (Jankélévitch 1977). The words of the French philosopher resonate with Ewa Bińczyk’s observation that for many, “the loss of ecosystems is an irreversible personal loss, the denial and abandonment of a part of ourselves” (Bińczyk 2018, 278). Reflections on ecological grief—mourning a dying planet (Haraway 2015; Bińczyk 2018)—and grief focused on the loss of non-human beings (including companion species [Haraway 2003] and others), as well as the ways such loss is experienced and represented in literature, culture, and art, are the issues we wish to address in the planned issue of Praktyka Teoretyczna. We aim to explore these questions from both ethical and political perspectives (on ecological grief and mourning non-human death, see e.g. Albrecht 2019; Burton-Christie 2011; Clark 2020; Clayton 2020; Cunsolo & Landman 2017; Lertzman 2015; Masson 2020; Pikhala 2022a; Pikhala 2022b; Stanescu 2012).

Although the claim that “mourning thought […] conditions […] all ethics and politics” (Kopka 2024, 15) may seem contentious, grief is indeed intrinsically linked to ethics, politics, and law. This connection is powerfully recalled by one of the foundational texts of European culture—Sophocles’ Antigone. The demand for the right to mourn the dead, and the questioning of “grievability” itself (see Butler 2004; Butler 2009)—that is, who or what may be established as an object of mourning—carries the weight of a political stance. Israeli authorities, for example, perceive attempts to commemorate murdered Palestinians or to mourn destroyed nature—such as the traditionally cultivated olive groves of Palestine—as acts of resistance, dangerous to the state apparatus. The issue of mourning is thus deeply entangled in mechanisms of exclusion: the state regulates who may be mourned and who is deemed worthy of grief.

This extends beyond an ethics of compassion; it demands a materialist analysis of systems that reduce nature to a mere resource. Capitalist exploitation, colonial violence, and the militarization of space not only destroy the environment but also prevent these losses from being recognized as significant. Proceeding from the premise that reckoning with responsibility for species condemned to death by the industrial model of development is imperative, we understand ecological grief as an impulse to break with the culture of the “clear conscience” and a call for radical political transformation.

Grief is not merely a psychological or social phenomenon. Every relationship is inherently grievous, as it is founded on the possibility of the absence and death of the Other (Kopka 2024). This positions grief at the heart of humanistic reflection, yet simultaneously compels us to transcend anthropocentric frameworks. The question of how we respond—individually and culturally—to the death of non-human Others, including animals, species, and entire ecosystems, has become an urgent political issue in the face of the sixth mass extinction (see Cunsolo & Landman 2017).

We place two interrelated phenomena at the center of the planned issue: ecological grief and grief in human–non-human relationships. The first encompasses collective sadness, anger, and helplessness in response to environmental degradation. It is not merely an individual experience but a tool of systemic critique: it reveals how the industrial model of development condemns entire ecosystems to death while simultaneously suppressing the possibility of mourning them. The term “ecological grief” describes the emotional and psychological responses to losses associated with ecocide, species extinction, and environmental degradation (Clark 2020; Pikhala 2022a; Pikhala 2022b). Crucially, however, ecological grief also functions as a critique of anthropocentrism and capitalist exploitation.

We also invite submissions that explore representations of mourning non-human Others in literature and art, as well as works that, through personal experiences of grief—such as mourning the death of a companion animal—seek to challenge cultural and legal norms surrounding mourning. In Western societies, where animals are simultaneously “family members” and “commodities,” grieving their death becomes an ambivalent act. On one hand, it may follow rituals resembling human funerals; on the other, it often encounters symbolic minimization of the loss.

We encourage reflections on ecological and non-anthropocentric grief and their cultural representations, drawing both from psychoanalytic traditions and critical perspectives on them. Particularly fruitful may be examinations of grief work, refusals of grief work, and melancholia within ecological and human–animal studies contexts. Pertinent questions include: Does the refusal to undertake the work of mourning—as in practices described by Vinciane Despret (Despret 2021)—necessarily lead to melancholia and inertia (Bińczyk 2018)? Or can grief—resistant mourning (see Rae 2003; Spargo 2004)—become a driving force for action, such as ecological activism and animal rights movements? In contrast to the rules of Greek tragedy, this stance consciously rejects catharsis and does not assume a return to normal social functioning (see Jay 2003). It is within this suspension that the potential for political resistance emerges: the refusal to conclude mourning challenges established hierarchies of grievability and chauvinistic divisions between animals “to love” and “to eat,” and between nature “to be protected” and “to be exploited.”

The fundamental questions of posthumanist reflection on grief—Which lives do we deem worthy of mourning? Is nature “grievable”?—reveal a core paradox: mourning discourse is speaking when one should not (Barthes 1993). Its excessive language tears open the boundaries of the speakable. In Frames of War, Judith Butler argues that “grievability” maps the political boundaries of community: recognizing someone’s death as a loss is an act that establishes subjectivity. Grief—both collective and individual—negotiates the tension between convention and its transgression: it possesses rituals, genres of expression, and economies of affect, yet simultaneously demands the disruption of these norms to remain faithful to the dead. Philosophers such as Butler, Roberto Esposito, and Jean-Luc Nancy have framed loss, grief, and melancholia as foundational categories for thinking community (Butler 2004; Esposito 2013; Nancy 1991). Following this line of thought, examining cultural representations of ecological grief and grief for non-human beings may prove crucial for attempts to develop a non-anthropocentric concept of community.

We invite scholars from literary studies, philosophy, sociology, film studies, and related disciplines to reflect on the political, legal, and ethical dimensions of grief. We welcome case studies (e.g., representations of grief in literature, contemporary art, or activism) as well as theoretical analyses. We particularly encourage submissions addressing the following issues:

– Cultural practices of ecological grief
– The class and species dimensions of “grievability”: Who (or what) is deemed worthy of mourning?
– The psychopolitics of climate grief: solastalgia (distress caused by environmental degradation), eco-anxiety, melancholia
– Representations of ecological and non-anthropocentric grief in cultural texts: analyses of literary, cinematic, and media narratives
– Ecological and non-anthropocentric grief in psychoanalysis (Sigmund Freud, Melanie Klein), the French school of thanatology (Louis-Vincent Thomas, Philippe Ariès, Vladimir Jankélévitch), the Italian school (Alfonso Maria di Nola), and deconstruction (Jacques Derrida)
– Grief and melancholia as forms of resistance in a posthumanist context
– Grief as a foundation for post-anthropocentric politics and ethics: How does grief shape new forms of social responsibility?

Bibliografia [Bibliography]: