Obszary niewiedzy. Lewicowa krytyka literacka

CfP 3/2021 - Komunizm kwasowy

Redaktorki/redaktorzy:

Marta Koronkiewicz, Paweł Kaczmarski, Bartosz Wójcik

Język numeru:

polski

Termin nadsyłania abstraktów:

30.12.2020

Termin nadsyłania artykułów:

31.03.2021

Planowana data publikacji:

lato/jesień 2021

Koncepcja komunizmu kwasowego jest prowokacją i obietnicą. To rodzaj żartu, który służy jednak bardzo poważnym celom. Wskazuje bowiem na coś, co na pewnym etapie wydawało się nieuniknione, dziś zdaje się zaś niemożliwe: na złączenie świadomości klasowej, socjalistyczno-feministycznych praktyk podnoszenia świadomości oraz świadomości psychodelicznej; na fuzję nowych ruchów społecznych i projektu komunistycznego, na możliwość bezprecedensowej estetyzacji codziennego życia.[1]

To tylko jedna z definicji kwasowego komunizmu – acid communism – zaproponowanych przez Marka Fishera, jeśli nie twórcę, to bodaj najważniejszego ze współtwórców historyczno-teoretycznej koncepcji, która z roku na rok wydaje się przyciągać uwagę coraz większej liczby badaczek i badaczy. Sam Fisher nie zdążył swoich pomysłów i intuicji szczegółowo rozwinąć – jego śmierć w styczniu 2017 roku spowodowała, że zamiast całej książki o komunizmie kwasowym, do rąk czytelników i czytelniczek trafiło tylko (niemal ukończone) wprowadzenie. Komentarze Fishera trafiły jednak na bardzo podatny grunt – i domagają się rozwinięcia również w polskim kontekście.

Istnieją, jak się wydaje, dwa podstawowe i intuicyjne sposoby wyjaśnienia, czym jest (czym był, czym może być) acid communism. Z jednej strony, w kontekście myśli samego Fishera, stanowi on niejako dopełnienie i pozytywną przeciwwagę dla realizmu kapitalistycznego. Jeśli capitalist realism (opisany w książce dostępnej od niedawna po polsku [2]) ogranicza zbiorową wyobraźnię i sprawia, że łatwiej nam pomyśleć koniec świata niż koniec kapitalizmu, to komunizm kwasowy mówiłby właśnie o praktykach zewnętrza: radykalnych, materialnie zakorzenionych operacjach na świadomości i wyobraźni, które pozwalają dostrzec w codziennym życiu momenty innej rzeczywistości – świata opartego na faktycznym bogactwie, którego wytwarzanie kapitalizm nieustannie blokuje i tłamsi (projekt Fishera łączy się wyraźnie, choć nie pokrywa, z FALC – fully automated luxury communism, w pełni zautomatyzowanym luksusowym komunizmem [3]).

Drugie objaśnienie byłoby bardziej historyczne: słowo „kwasowy” w komunizmie kwasowym odnosi, rzecz jasna, do kontrkultury i radykalnych ruchów lat 60. XX wieku. Podsumowanie acid communism w formie „komunizm + kontrkultura”, chociaż oparte na uproszczeniu, jest w pewnym sensie trafne – o ile pamiętać będziemy, że chodzi o bardzo konkretne rozumienie, czy też konkretną wersję, kontrkulturowych praktyk. Fisher proponował w pewnym sensie wyjście poza dwa najpopularniejsze sposoby myślenia o radykalnych ruchach lat 60.: z jednej strony, dominującą dziś na brytyjskiej lewicy perspektywę krytyczną, która każe myśleć o kontrkulturze jako o przednówku thatcheryzmu – z drugiej strony, popularniejszą chyba w Polsce myśl o latach sześćdziesiątych jako o kuźni subwersywnych autoekspresji. Zdaniem autora Wyjścia z zamku wampirów, do odzyskania pozostaje radykalnie kolektywna strona kontrkultury; tragedia thatcheryzmu-reaganizmu była zaś nie tyle przedłużeniem praktyk kontrkulturowych, co wynikiem ich ostatecznej porażki: efektem prawicowej reakcji, która radykalne lata sześćdziesiąte rozbroiła, wydobywając z nich w pewnym sensie (i podnosząc do rangi nowego politycznego paradygmatu) to, co najgorsze. Neoliberalizm stanowiłby w tym kontekście pozorną odpowiedź na poważne, radykalne pytania; dopiero z wypaczonego przezeń, „przefiltrowanego” punktu widzenia skazani jesteśmy postrzegać kontrkulturę jako ucieleśnienie indywidualizmu.

W tak naszkicowanej perspektywie podstawowym ideologicznym celem zachodniego neoliberalizmu okazuje się nie tyle walka z socjalizmem radzieckim i z powojenną socjaldemokracją masowych partii oraz związków zawodowych, co tłumienie w zarodku oddolnych „eksperymentów z demokratycznym socjalizmem i libertariańskim komunizmem”, które na samym Zachodzie wyrastają przede wszystkim właśnie w latach 60. i 70. Owe eksperymenty same z siebie okazują się zaś wymierzone – nie zawsze eksplicytnie – zarówno przeciwko kapitalizmowi, jak i przeciw dwóm zbiurokratyzowanym odnogom ruchu socjalistycznego; przeciwko kapitaliście, ale również przeciwko „ugodowemu intendentowi zimnowojennej socjaldemokracji” oraz „Surowemu Leninowskiemu Superego” (określenia Fishera).

Pamiętać należy jednocześnie, że słowo kwasowy pozostaje żartem, prowokacją i nade wszystko metaforą: Fisher nie dyskredytował praktyk związanych z przyjmowaniem psychodelików, ale osadzał je w bardzo szerokim spektrum kulturowych, wspólnotowych, politycznych aktywności, obejmujących zarówno formy oddolnej społecznej samoorganizacji, jak i sztukę (przede wszystkim muzykę) czy filozofię.

Może dlatego jego acid communism to nie tyle (a przynajmniej nie tylko) komunizm hipnotycznych transów i ekstatycznych doświadczeń, co – przede wszystkim – wolności od pracy: odrzucający (w oryginalnie Marksowskim, ale antystalinowskim i antylaburzystowskim duchu) pracę jako ostateczny horyzont życia jednostki i kryterium jego wartości; dostrzegający bezsens tego, co nazywamy dziś za Davidem Graeberem bullshit jobs; żądający „wolności od pracy, a nie poprzez pracę”; dostrzegający wreszcie, że podstawową funkcją kapitalizmu nie jest wytwarzanie bogactwa, ale zaklęte koło nędzy - „generowanie sztucznego niedostatku w celu wytworzenia niedostatku rzeczywistego; wytwarzanie rzeczywistego niedostatku w celu wygenerowania niedostatku sztucznego”.

Dlatego obok kluczowych dla Fishera nazwisk Marcusego i Foucaulta w koncepcji acid communism pojawiają się od początku bardzo konkretne historyczno-polityczne punkty odniesienia, które niekoniecznie kojarzą się w pierwszej kolejności z „duchem kontrkultury”. Esej Fishera wymienia więc, po pierwsze, Salvadora Allende i socjalistyczny eksperyment w Chile; po drugie, „nowy gatunek robotnika” zrodzony w Stanach Zjednoczonych w latach 70. - robotnika, który instynktownie domaga się kontroli nad własnym miejscem pracy, ale chce też, by owa praca coś znaczyła; po trzecie wreszcie, włoskie „lata ołowiu”, ducha operaizmu i „masową awangardę” w Bolonii późnych lat 70.

Historyczno-materialistyczna analiza jest dla Fishera nieodmiennie istotna: kwasowy komunizm to nie wspólnota wybitnych artystów i wyolbrzymionych osobowości, ale ruchów, zbiorowości i szeroko rozumianej produkcji (również produkcji pragnień). Dlatego wśród naczelnych tematów acid communism jest to, w jaki sposób radykalne kolektywne praktyki kontrkultury – historycznie dostępne dla niewielu – mogłyby stać się powszechnie dostępnym wspólnym dobrem.

Jeśli Fisher skupiał się na wolności od pracy, to Jeremy Gilbert – jego bliski przyjaciel i jeden z kontynuatorów projektu acid communism – chętniej mówi o „podnoszeniu świadomości” w celu uwolnienia od iluzji indywidualizmu [4]. To w jego wydaniu kwasowy komunizm dialoguje otwarcie choćby z medytacją i formami mindfulness (oczywiście w wersji bardzo różnej od tego, co znamy z korporacyjnych szkoleń i pierwszych stron gazet), stanowczo i eksplicytnie przeciwstawiając się temu, co Gilbert nazywa „hipisofobią” (hippyphobia). Badacz przekonuje, że konsekwentne odrzucanie przez materialistyczną lewicę praktyk kojarzonych z egzotyzowanym „Wschodem” - gest zastępujący wnikliwą, demistyfikującą i odzyskującą te praktyki analizę – jest co najwyżej dowodem intelektualnego lenistwa. Gilbert wprowadza też do dyskusji o kwasowym komunizmie pojęcie superterapii: takiej formy terapeutycznej, która naraz pomaga jednostce radzić sobie z poczuciem osobistej alienacji i deprywacji oraz pobudza do zmiany warunków, które ową alienację i deprywację wytworzyły – do konfrontacji ze społeczeństwem na „własnych” zasadach, rozumianych nie indywidualnie, ale jako zasady wypracowane przez ruch czy kolektyw.

Projekt acid communism to oczywiście nie tylko praca dwójki akademików – to też panele, warsztaty z „podnoszenia świadomości” i cały szereg innych inicjatyw. Od 2018 roku Gilbert wraz z Nadią Idle i Keirem Milburnem prowadzą poświęcony kwasowemu komunizmowi podcast dla lewicowego Novara Media [5]. Cała trójka związana jest z Plan C, heterodoksyjnym komunistycznym kolektywem z Wielkiej Brytanii, który od kilku lat eksperymentuje w praktyce z różnymi formami kolektywnego podnoszenia/potęgowania świadomości w duchu kwasowego komunizmu [6]. Interpretacja acid communism proponowana przez Gilberta zdążyła spotkać się też z wyrazistą krytyką – przede wszystkim ze strony Matta Colquhouna, autora wydanej niedawno książki o Marku Fisherze [7], który twierdzi, że w zamyśle eksperymentalny projekt kwasowego komunizmu nabiera w głównonurtowych odczytaniach niezamierzonego charakteru utopijnego [8].

Redakcja zaprasza do nadsyłania zarówno szkiców aprobatywnych wobec koncepcji kwasowego komunizmu, jak i perspektyw krytycznych; interesują nas zarówno artykuły analizujące acid communism w łączności z zachodnią kontrkulturą, jak i osadzające projekt w polskim kontekście. Zachęcamy też do wskazywania połączeń między ideą kwasowego komunizmu a praktykami kulturowymi i społecznymi niezwiązanymi bezpośrednio ani z kontrkulturą, ani z kontekstami współczesnymi – jak zauważa Jeremy Gilbert, oczywistym gruntem poszukiwań dla badaczy zainteresowanych kwasowym komunizmem są estetyzacyjne eksperymenty lat 20., ale na nich historyczny horyzont rozważań z pewnością się nie kończy. Szczególnie obiecujące wydaje nam się myślenie o komunizmie kwasowym w kategoriach dającej się retrospektywnie wyznaczyć tradycji radykalnej myśli i praktyki.

Przykładowe zagadnienia szczegółowe:

[1] M. Fisher, Acid Communism (Unifinished Introduction), https://my-blackout.com/2019/04/25/mark-fisher-acid-communism-unfinished-introduction/

[2] M. Fisher, Realizm kapitalistyczny. Czy nie ma alternatywy?, tłum. A. Karalus, Warszawa 2020.

[3] A. Bastani, Fully Automated Luxury Communism, London-New York 2018.

[4] J. Gilbert, Psychedelic Socialism, https://www.opendemocracy.net/en/psychedelic-socialism/

[5] Podcast „Acid Communism” dostępny pod adresem: https://novaramedia.com/category/audio/acfm/

[6] Strona kolektywu: https://www.weareplanc.org

[7] M. Colquhoun, Egress: on Mourning, Melancholy and Mark Fisher, London 2020.

[8] M. Colquhoun, Acid Communism, https://krisis.eu/acid-communism/