Obszary niewiedzy. Lewicowa krytyka literacka

logo

Jacek Drozda - O problemach z kibicowskim oporem

Dominik Antonowicz, Radosław Kossakowski, Tomasz Szlendak. 2015. Aborygeni i konsumenci: O kibicowskiej wspólnocie, komercjalizacji futbolu i stadionowym apartheidzie. Warszawa: IFiS PAN.

Badania nad kulturowym znaczeniem sportu rozwijane są na świecie przynajmniej od kilkudziesięciu lat, a socjologiczne i antropologiczne zainteresowanie piłką nożną ma dla tej tradycji znaczenie szczególne. Dotychczas nie wyodrębniła się w Polsce spójna orientacja badawcza skupiająca się na odkrywaniu i interpretowaniu złożonego kulturowego kontekstu futbolu. Ostatnie lata przyniosły jednak względny urodzaj literatury naukowej poświęconej temu obszarowi, co związane jest, rzecz jasna, z faktem współorganizowania przez Polskę piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku. Książka Aborygeni i konsumenci: O kibicowskiej wspólnocie, komercjalizacji futbolu i stadionowym apartheidzie autorstwa Dominika Antonowicza, Radosława Kossakowskiego i Tomasza Szlendaka wpisuje się w ten nurt, ale traktuje o problemach istotnych dla globalnego wymiaru społecznego funkcjonowania futbolu. Choć sens wprowadzania twardych klasyfikacji dyscyplinarnych we współczesnych społecznych badaniach sportu jest wątpliwy, pracę trzech badaczy należałoby określić jako w przeważającej części studium socjologiczne. Przemawiają za tym zarówno teoretyczne odwołania, jak i sposób interpretowania danych zgromadzonych w omawianej publikacji. Najbliższa ogólnemu stanowisku autorów wydaje się być jedna z dwóch głównych tradycji badań nad futbolem ukształtowanych w Wielkiej Brytanii. Jest nią zakorzenione w teorii procesu cywilizacyjnego Norberta Eliasa podejście rozwijane przez tak zwaną „szkołę z Leicester” Dunning 2005). Podkreśla to fakt, że wstęp do książki napisał prawdopodobnie najbardziej znany przedstawiciel tego nurtu Richard Giulianotti. Jego tekst należy traktować raczej jako ogólne omówienie kluczowych problemów podejmowanych przez badaczy futbolu w epoce późnego, globalnego kapitalizmu, czy też turbokapitalizmu – tym terminem, zaczerpniętym od Edwarda Luttwaka (2000) posługują się autorzy – niż wprowadzenie do treści tej konkretnej pracy. Jednak słowo wstępu od uznanego autora fundamentalnie ważnych analiz urynkowienia piłki nożnej, przemian tożsamości kibicowskich i wielu innych zagadnień z pewnością dodaje prestiżu Aborygenom i konsumentom.

Książka ta bez wątpienia jest jedną z najpełniej omawiających kwestię komercjalizacji najpopularniejszej dyscypliny sportu prac, jakie napisano w Polsce. Syntetyzuje najważniejsze wątki poświęconych jej w innych krajach badań, odnosząc je również do rzeczywistości polskiej. W pewnym sensie można uznać, że ukazanie się tej publikacji kładzie kres istnieniu luki w rodzimej literaturze okołofutbolowej, gromadząc w jednym miejscu to, co do tej pory było w badaniach najistotniejsze. Można jednak postawić pytanie, czy skrajne utowarowienie futbolu i historyczne metamorfozy fanowskich społeczności nie zostały już w odniesieniu do społecznej makroskali i procesów globalizacyjnych opisane na tyle wnikliwie i różnorodnie, aby skłonić się ku pewnej zmianie optyki i położyć większy nacisk na mniej uniwersalizujące, lokalne fenomeny składające się na planetarny futbolowy przemysł. Antonowicz, Kossakowski i Szlendak podążają tym tropem, prezentując szeroki pejzaż kibicowskich praktyk, ekonomicznych mechanizmów i strategii oporu wobec drapieżnego piłkarskiego kapitalizmu. Nie wykraczają jednak właściwie poza teren euroatlantyckiej tradycji futbolowej, choć obecnie zupełnie jasne staje się, że badania globalizacji futbolu powinny śmielej eksplorować interpretacyjnie nowe geokulturowe strefy współkształtujące społeczne znaczenie piłki nożnej.

Próbując ogólnie scharakteryzować treść Aborygenów i konsumentów, można powiedzieć, że koncentruje się ona na dwóch podstawowych wymiarach istnienia futbolu w przestrzeni społecznej. Pierwszy tworzą mechanizmy zaszczepiania, utrwalania i ekspansji utowarowienia, drugi zaś dotyczy społecznej odpowiedzi na to zjawisko. Szczególnie istotne wydają się tu praktyki oporu, a więc kontestowania i budowania przeciwwagi czy też alternatywnych sposobów organizacji piłkarskich społeczności (zwłaszcza kibicowskich) i instytucji. Ścieranie się tych dwóch wizji futbolu polega na złożonej grze tradycji, modernizacji i politycznych oraz ekonomicznych działań. Stroną reaktywną w tym sporze, jak piszą Antonowicz, Kossakowski i Szlendak, są „kibice industrialni”. Na początku książki odnajdujemy następujące wyjaśnienie tej kategorii: „Kibice »starego typu«, których nazywamy w książce »industrialnymi«, usiłują stawić opór komercjalizacji i supermarketyzacji futbolu. Są to fani związani z klubami silnymi więziami, które znacznie – w zakresie zaangażowania i specyficznej »wiary« w klubowe godła i barwy – przekraczają siłę przywiązania do sportowych marek dzisiejszych odbiorców widowisk piłkarskich – konsumentów sportu” (Antonowicz, Kossakowski i Szlendak 2015, 16). Taksonomie grup kibiców ustanawiane na podstawie skali ich oddania i lojalności wobec klubu oraz skupionej wokół niego społeczności obecne są zarówno w naukowych analizach, jak i w dyskursie medialnym. Autorzy Aborygenów i konsumentów przywołują pewną zaproponowaną przez Giulianottiego czterostopniową systematykę, twierdząc jednocześnie, że w Polsce nie można jak dotąd mówić o tak dużym zróżnicowaniu. Podział na fanatyków i traktujących mecze po prostu jako rozrywkę, nastawionych na konsumpcję wrażeń „pikników”, z zaznaczeniem ważnej roli „ultrasów” odpowiedzialnych za stadionowe oprawy oraz stosunkowo nielicznych chuliganów jest regularnie przywoływany w mediach. Trzej badacze, zachowując krytycyzm wobec wielu przykładów postępowania dziennikarzy i nadawców, właściwie uznają tę klasyfikację za zasadną. Taki portret środowiska kibicowskiego wraz z postępującym rozwojem infrastruktury futbolowej w Polsce oraz duże znaczenie atmosfery na trybunach jako czynnika potencjalnie rekompensującego niski poziom sportowy rodzimych lig ułatwiają specyficzną unifikację futbolowych doświadczeń, nazywaną przez Antonowicza, Kossakowskiego i Szlendaka „komercjalizacją przez uwspólnotowienie”. Nowoczesny spektakl ma zacierać różnice klasowe i kulturowe, redukując wynikające z nich zagrożenia i budując fundament intratnego biznesu. Narzędziami w tym rozbudowanym procesie są technologie, międzynarodowe instytucje oraz regulacje prawne zapewniające ścisły nadzór nad odbiorcami futbolowego widowiska. „Kibice industrialni” jako wyraziciele oporu wobec takiej metamorfozy futbolowego świata podlegają tedy demonizacji, stając się „kibolami”, w których wymierzone zostają instrumenty symbolicznej i fizycznej represji. Autorzy przekonują, że w tym układzie zjawisk odzwierciedlane są znaczące w szerszej skali strategie prawnego i ekonomicznego dyscyplinowania społeczeństwa. Prawidłowości te zostały zauważone w przeszłości przez wielu innych badaczy i opisane szczególnie dokładnie w odniesieniu do fali chuligaństwa związanego z futbolem i metod jego zwalczania w Wielkiej Brytanii. Antonowicz, Kossakowski i Szlendak wyraźnie stają po stronie kibiców współtworzących peryferyjny świat polskiej kultury futbolu.

Dla krytycznych wobec działań władz analityków wypadków brytyjskich z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych cezurą oddzielającą okres „heroiczny” w postrzeganiu kibiców jako wywodzących się z klasy robotniczej obrońców tradycyjnych wartości przed naporem komercjalizacji od bardziej skomplikowanego obrazu środowiska stała się słynna tragedia na stadionie Heysel w Brukseli z 1985 roku, kiedy w wyniku zamieszek między fanami Liverpoolu i Juventusu Turyn doszło do katastrofy zakończonej śmiercią 39 osób. Stanowisko autorów omawianej książki jest zakorzenione w dyskursie krytycznym przede wszystkim w stosunku do podmiotów władzy i neoliberalnej hegemonii przekształcającej współczesny futbol w zestaw produktów modelowany zgodnie z potrzebami kapitału. Jednak ich obrona „kibiców industrialnych” zawiera dość wyraźny pierwiastek „romantyczny”, choć nie oznacza to, że w Aborygenach i konsumentach mamy do czynienia z bezkrytyczną apologią. Na końcu autorzy określają swe stanowisko w stosunku do kibiców „industrialnych” mianem „wartościującej nostalgii” (277). W badaniach nad futbolem konflikt między tradycyjnymi wartościami kibicowskimi o klasowym podłożu a wrogimi wobec nich mechanizmami nowoczesnego rynku jest analizowany bardzo wnikliwie, skutkiem czego zasadnie jest twierdzić, że również kibice nazywani „industrialnymi” stanowią zbiorowość wieloklasową i na tej bazie konstruującą strategie oporu. Należący do niej przedstawiciele klasy średniej dokonują swoistej apropriacji elementów historycznych dystynkcji klasy robotniczej, z kolei reprezentanci klas ludowych w grupie kibiców niekoniecznie muszą trwać w pozycji podległej. „Industrialność” Antonowicz, Kossakowski i Szlendak wiążą także z przemysłowym rodowodem klubów piłkarskich – ich historyczną instytucjonalną zależnością od zakładów pracy, zarówno w krajach kapitalistycznych, jak i socjalistycznych. W celu udowodnienia ciągłości znaczenia tej kwestii dla tożsamości kibicowskiej przywołują realizowane w różnych latach badania polskich kibiców, lecz uznanie tego za jednoznaczną ilustrację współczesnego profilu klasowego tej społeczności, a więc trwającego „industrialnego” jej charakteru, powinno budzić zastrzeżenia. Przywoływany przykład kibiców klubu Zagłębie z przemysłowego Sosnowca, wśród których mają dominować pracownicy fizyczni, raczej nie pozwala wyciągać stanowczych wniosków w odniesieniu do skali krajowej. Opisywana w książce inicjatywa Against Modern Football również nie wzięła się z mobilizacji klasowej, lecz ze wspólnoty opinii niezwykle zróżnicowanej społeczności. Dzisiejsi kibice „tradycyjni”, „fanatyczni”, „plemienni”, czy wreszcie „industrialni” jedynie fragmentarycznie odtwarzają klasowe rytuały i symbole, a i pełne sprzeczności oraz zaskakujących zwrotów dzieje futbolu mogą skłaniać do bardziej zniuansowanej interpretacji. Przykładem sytuacji, w której konflikt między kibicami a władzą przybiera formę klasowej konfrontacji zdominowanych z dominującymi, jest historia walki bliskich ofiar katastrofy na stadionie Hillsborough w Sheffield w 1989 roku. Rażące błędy służb porządkowych doprowadziły wówczas do śmierci 96 osób, które następnie usiłowano przedstawiać jako zdegenerowanych, pijanych chuliganów wzniecających zamieszki. Dopiero po 27 latach brytyjskie władze przyznały, że dopuszczono się zaniedbań, a wina nie leży po stronie kibiców. Wśród ofiar byli jednak ludzie o różnym pochodzeniu i statusie społecznym, a zawiązana po tragedii wspólnota ich krewnych i przyjaciół zrodziła się w oparciu o walkę przeciw przemocy i hipokryzji aparatu państwa.

Aborygeni i konsumenci to niewątpliwie wartościowe studium szerokiej społeczno-ekonomicznej panoramy procesów związanych z piłką nożną. Nasycenie danymi i opisami różnych aspektów kulturowej historii futbolu, solidna podstawa bibliograficzna oraz własne badania etnograficzne przeprowadzone wśród kibiców Lechii Gdańsk i holenderskiego FC Twente czynią z omawianej pracy wielowymiarowe źródło wiedzy, pożyteczne zarówno dla badaczy, jak i pasjonatów rozmaitych kontekstów futbolu. Należy jednak zauważyć, że Antonowicz, Kossakowski i Szlendak skupili się na zjawiskach już dość dobrze znanych i opisanych, a formułowane przez nich wnioski pokrywają się z tymi zawartymi w znanych opracowaniach, a także niektórych przekazach publicystycznych. Pomimo tego wysuwanie wobec autorów zarzutu wtórności byłoby niesprawiedliwością, biorąc pod uwagę wspomnianą na początku skromność dorobku polskich badań nad futbolem. Zaletą tej książki jest także fakt, że poprzez złożoną analizę wpisuje się ona w dyskurs wyraziście krytyczny wobec futbolowego kapitalizmu. Jednak obecny kibicowski opór, zwłaszcza na peryferiach i półperyferiach globalnego kapitalizmu, a zatem także w Polsce, nie przybiera koherentnej antykapitalistycznej formy i w coraz większym zakresie artykułowany jest poprzez narracje nacjonalistyczne oraz ksenofobiczne. Jako wrogi „obcy” postrzegany jest podmiot słabszy, kulturowo odmienny, łatwy do napiętnowania na płaszczyźnie powierzchownej wizji polityki i historii. Dlatego rzeczywista „wartościująca negacja”, by przypomnieć autodefinicyjny termin autorów Aborygenów i konsumentów, wydaje się kierunkiem niezwykle potrzebnym w krytycznych badaniach nad kulturą sportu.

Wykaz literatury

Dunning, Eric. 2005. The Social Roots of Football Hooliganism: A Reply to the Critics of the ‘Leicester School’ W: Football, Violence and Social Identity, red. Richard Giulianotti, Norman Bonney i Mike Hepworth. New York: Routledge. Luttwak, Edward. 2000. Turbokapitalizm: Zwycięzcy i przegrani światowej gospodarki. Tłum. Ewa Kania. Wrocław: Wydawnictwo Dolnośląskie.